RT Myriad - шаблон joomla Joomla

Jak dla przyjemności księżnej Marii ludność bańska drzewo posadziła

 

 

Pomnik przyrody dąb szypułkowy Jagiełło (Pokoju)

 

Czas był to trudny dla państwa polskiego, w roku pańskim 1433, gdy książę na Stargardzie – Barnim IX – ślub brał z księżną Marią, siostrzenicą króla Władysława Jagiełły. Walki z krzyżakami nie pozwoliły nowożeńcom cieszyć się swoją obecnością. Książę bowiem, dla wsparcia wojsk polskich, z oddziałem husyckich sierotek i wojskami Sędziwoja z Ostroroga, walczył na Pomorzu.

By księżna w niepokoju męża nie wyglądała, dwór szczeciński pod skrzydła swoje wziąć ją raczył i po okolicznych włościach woził. Zajechała ona i do Bań, gdzie wycieczki nad piękne jezioro i muzyka wykonywana przez okoliczne kapele umilały jej czas. Miejscowa ludność, od razu w urodzie i serdeczności księżnej się rozkochawszy, całymi dniami zabawiała ją opowieściami. Księżna, by nie pozostawać dłużną, też historie liczne opowiadać zaczęła. Szczególnie chętnie o królu Jagielle opowiadała i jego walkach z krzyżakami. Joannici wraz z burmistrzem, by księżnej radość sprawić, widząc jaką miłością króla Jagiełłę darzy, postanowili drzewo dla niej w mieście postawić. Burmistrz pomysł dał, co by dąb „litewskim” nazwać, jak też Jagiełłę lud kochający nazywał. Księżna jednak chciała, by po prostu dębem Jagiełły go mianować. Wszyscy chętnie na to przystali i o miejscu zasadzenia zaczęli prawić.

Pierwej przy kaplicy chcieli go joannici umieścić, ale burmistrz posłuchu pomysłowi temu nie chciał dać zupełnie. By bezpiecznie drzewo wzrastało ku pociesze ludu, przy ratuszu miejskim, w sercu miasta, zasadzić je polecił. I tak stoi do dziś, dąb wielki i rozłożysty, cień kładąc dla ochłody w dzień gorący. 

 

 

 

Na podstawie: ks. Bronisław Kant, Gawędy Bańskie, Warszawa 1984 r.

 

 

Nasza strona korzysta ciasteczek dla Twojej wygody i zwiększenia funkcjonalności